WYMYŚLIŁAM SOBIE

Myśli moje są pełne Ciebie Panie
Przeto niestraszne mi są noce bezsenne
I samotność mniej doskwiera

Uwielbiam być w takim stanie

Wymyśliłam sobie, że szkarłatem
Wymoszczę miejsce w sercu moim
I ustawię tam tron dla Ciebie Panie
Z podnóżkiem pod stopy
A koronę uplotę Ci nie z ciernia głożyny
[Taką żołnierze Piłata dla Ciebie uwili]
Lecz z paciorków różańca
I uklęknę [jak Maria] przy Tobie Panie
[A Marta niech strawę szykuje]
A Ty opowiadać mi będziesz
Jak boso po jeziorze chodziłeś
Jak wodę w wino zamieniłeś na weselu w Kanie
I tak długo i cierpliwie opowiadać mi będziesz
Zdarzenia z życia swojego
Aż wreszcie zrozumiem DLACZEGO

Dlaczego życie swoje oddałeś
[w imię miłości bliźniego]

A na koniec spotkania przypomnisz mi
Że mam KOCHAĆ I PRZEBACZAĆ
Aż do końca moich dni

Wymyśliłam to sobie?

Jadwiga Kulik

 

do góry